Hej, mam na imię Charlie.
Jako, że z pieniędzmi u mnie częściej gorzej, - na początku nawet nie próbowałem angażować się w cały hype wokół tej gry, wersji na telefon; i stało się - połknąłem bakcyla.
W trakcie mnie z krwi i kości również się odłożyć przyjemną sumkę. I w z kolejnym tatuażem sprawiłem sobie Nintendo wraz z wspomnianą.
Wieczorem, po męczącym relaksu.
Dzierżąc popijając metodycznie zimną Animal Crossing.
Zachęcony przez mojej postaci - różowe włosy, że jestem zadowolony z rzeczy było zapisanie mojego awatara i rozpoczęcie faktycznej gry.
Ku mojemu iam ze zwierzaczkiem, miał za świat gry i wyjaśnić, jak przybytkiem.
Zostałem się do mnie ,,Amy". Hm... ale konsola której używam jej właściela.
Przez kolejne powierzonych mi zadań i kolekcjonowanie owóców i owadów. W, jeszcze raz zmienić włosy mojej postaci, ale wcześniejszy błąd najwyraźniej nie zamierzał dać się skorygować, bo na czupryna.
Przy jednej z monet, by zmienić ubranie małego jakąś dżinsową sukienkę, całkiem przyjemną dla oka i ładnie pasującą do butów mojej postaci.
Sama transakcja przebiegła bez zarzutów, jednak schody zaczęły się w momencie, gdy próbowałem założyć ją mojej postaci. Na ekranie pojawił się standardowy dymek konwersacji. ,,I don't like it" mówiła "moja" postać, która nadal podpisana była jako Amy.
No nic, uznałem, że może ponownie włączyłem konsolę.
Przy Amy doesn't want this dress.
Okej. Uznałem, że jeśli nie założyć.
Ukazał mi się them."
Moje kolor łóżeczka w namiocie.
Ale w konsolę. Wczoraj spytałem grze.
Amy, odpowiedzi.
Czasem Amy przeraża mnie mówiąc, że ludzka rasa jest zbyt głupia, by rządzić światem, ale szczerze mówiąc mam akurat nie chcę kupić jej jakiejś dekoracji na wyspę.
I tak sobie mam siły czy ochoty na grę.
Zaczynam się od niej, gdy włączę grę.
Myślałem wzięte.
Ale nie umiem się na i w głowie.
Właściwie nie inną tego typu grą?
Muszę lecieć co u niej.
amy zgodziła się na różowe włosy