Najlepsza - Homicidal Liu, ponieważ imponująca jest jego determinacja; po kilku konfliktach z Jeffem ( pierwszy raz jak prawie go zamordował ( Jeff)  a drugi raz po ucieczce ze szpitala i krótkiej walki w lesie) dalej szuka go aby zemścić się za zamordowanie rodziców i ich pomścić. No a poza tym jest ładny :3 

Najgorsza - Nina the Killer, to jest jakieś piep***ne Yandere Simulator, tylko zamiast Ayano jest jakaś porąbana Nina, a w rolę Senpaia wcielił się nasz ukochany Jeffrey. Obecnie do Jeffa i tej gry nic nie mam, ale nienawidzę takich psycho fanek i kolejnych,, rozwinięć " creepypasty o Jeffie typu,, Jane the Killer ",  ,, Nina the killer"" itd.  ( nie licząc Liu oczywiście XD "

Ja ci zaraz dam za nie lubienie Liu (ง ͠° ͟ل͜ ͡°)ง

najlepsza postać-szczerze, nie mam

najgorsze-JEFF,

ponieważ iż gdyż dlatego, że to jest żałosny morderca i bohater bezsensownej creepypasty

sonic.exe-to samo

Zero, Alice, Natalie i jej ojciec

Sally i jej wujek-małe dziecko, które zgwałcił wujek, bo gwałt jest taki straszny, że idealnie nadaje się na creepypastę, a i przy okazji zmartwychwstała.

Co kurwa -,-...jesteś piepszniety na muzg tak? Moze jeszcze nie da sie go zranic.Ujme to tak pasta nie jest jakos mega napisan ale Dżem the Debil jako postac jest spoko ale nie jak tak ktos mysli ze oni przecza wszystkiemu.W rzeczywistosci on dawno mogł zostac zlapany przez specialne agecie i nigdy sie nie dowiemy ci i jak -,-.Oni sa normalnymi ludzmi nie maja jakis super mocy czy cóś.To jest tak bez sensowne jak to ze Jeff jest caly bialy a tym bardziej tak bez sensowne jak to ze Jane jest biala.

Ulubiona Creepypasta:Warszawskie Bloki,LJ(ta o pozytywce podarowanej chlopcu nie o samtnej matce) Nieulubiona Pasta :P:Nurse ann (chlernie zle i bez sesnsu napisana)

Ulubiona postac:Masky,EJ Znienawidzona postac:Słonik.exe (sonik.EXE),Suside skalmar.

Jeżeli ktoś doświadcza okrutnego bólu świata i ma już dość swojej smutnej egzystencji, to polecam poczytać sobie w wolnej chwili ten temat i umrzeć na raka.

Najlepsza hmm. Chyba Blindmaiden, bo jak sobie wyobrażam, że ta strona by naprawdę istniała to serio creepy to wygląda. Choć jak ktoś nie ma kamerki to ciekawe, co wtedy. A najgorsza nie wiem. Chyba To Coś, bo strasznie nierealna. Jak tamten chłopak mógł nie być świadomy, że tamto coś go wykorzystuje seksualnie, kiedy ten śpi? Że się nie obudził, ani nic nie czuł nawet po przebudzeniu?

Najlepsza - judge angels najgorsza - ticcy tobi

Ja powiedziałabym, że najgorsza to Judge Angels. Historia jest nudna i bez polotu, nie buduje napięcia, ani klimatu. Główna bohaterka jest taka sama jak w każdej innej crapie o małolacie, nad którą znęca się cały świat. Czemu niby 13-sto letnia gówniara sieka wszystkich za prawo i lewo? Nikt w tej opowiadance nie myśli i albo mają opóźnione reakcje, albo w cale nie reagują. Historia nie buduje ani namiastki klimatu, uczucia niepokoju i strachu przed nieznanym. GDZIE JEST STRASZNOŚĆ W BACHORZE, KTÓRY WYKRZYKUJE, ŻE JEST ANIOŁEM I SIEKA KAŻDEGO? To nie wzbudza strachu, tylko zażenowany śmiech.

Dobrą pastą jest natomiast Ben Drowned, nie fanowski prequel, tylko oryginalna historia. Nie ma tam bezsensownego wyprówania flaków, "hiperrealistycznej" krwi i zapożyczeń z innych gier. Wszystko, co tam się dzieje jest wiarygodne i szczególnie działa, jeśli grało się w The Legend of Zelda (ale i bez tego i tak jest to bardzo dobra Pasta). Główny bohater nie dokonuje absurdalnych wyborów, a sam Ben nie pojawia się nagle za plecami bohatera z nożem. Pojawia się stopniowo i miesza on w grze. Jedyną rzeczą, która mi tam przeszkadza jest wykorzystanie Cleverbota, ale można przymknąć na to oko, bo nie wadzi zabardzo.